Toksyczne relacje możemy dziś spotkać wszędzie, ale bardzo często nie jesteśmy w stanie przyznać przed sobą, że my też moglibyśmy szkodzić naszemu partnerowi. Wszyscy marzymy o zdrowym związku, ale nie oznacza to, że wszyscy jesteśmy w stanie go zbudować.
Może się bowiem zdarzyć, że to my jesteśmy tymi osobami, które sprawiają, że nasz związek nie wygląda tak, jak nasz ideał z ulubionego serialu czy filmu.
Często nie zauważamy swoich własnych błędów
Bardzo często nie mamy pojęcia, że robimy coś źle, nawet jeśli wszyscy wokół zwracają nam na to uwagę. Nie słuchamy swojej rodziny, tak już po prostu mamy. Nie przyjmujemy też często do wiadomości, że to my jesteśmy tymi złymi, co wiąże się z niezdolnością wielu z nas do przyznawania się do winy.
Kiedy w naszym związku zaczyna się coś psuć, wolimy zwalić to na naszego partnera, niż samodzielnie dojść do wniosku, że powinniśmy coś zmienić w sobie. Przez to tylko kontynuujemy krzywdzenie siebie, a do tego w kolejnych relacjach dalej zachowujemy się w te sam sposób, psując je i skazując na niepowodzenie.
Nigdy nie możemy wykluczyć, że problem jest w nas
Tak naprawdę nie wiemy, czy nasze zachowania nie są toksyczne, bo nie czujemy ich skutków. Możemy powiedzieć, że kiedy ktoś krzywdzi swoją drugą połówkę, to robi to umyślnie, ale nie zawsze jest to prawda.
To znaczy, zachowania jak najbardziej są intencjonalne, ale czasami chcemy w ten sposób o daną osobą zadbać albo wybrać dla niej samodzielnie to, co jest dla niej najlepsze. Krzywdzenie kogoś nie zawsze jest wynikiem złej woli, co warto mieć na uwadze, kiedy będziemy zastanawiać się, czy problem jest w nas. Bycie toksycznym wcale nie oznacza, że jesteśmy złym człowiekiem i chcemy krzywdzić innych.
Często toksyczne zachowania uznajemy u siebie za normalne
To, co dla jednej osoby jest toksyczne, dla nas może być niczym szczególny. Czasami z domu wynosimy pewne zachowania, które inni uważają za niewłaściwe, ale my nie widzimy w nich niczego złego. Czasami staramy się zrobić coś dobrego, ale skutki źle działają na naszego partnera.
A może się też zdarzyć tak, że to nasz partner ma inne podejście do związków, na przykład jest nadwrażliwy na pewne zachowania, co od razu sprawia, że inaczej będzie odbierał nasze Internecie. Często nasze toksyczne zachowania dla nas wcale nie są czymś szczególnym i nie widzimy w nich niczego złego, póki nie dotrą do nas ich skutki.
Więcej artykułów o relacjach międzyludzkich przeczytasz w serwisie horoskop24.pl.